67-letnia mieszkanka powiatu kętrzyńskiego przez Internet poznała osobę, która podawała się za amerykańskiego żołnierza na misji w Senegalu. Oszust przez pewien czas prowadził korespondencję, po czym poprosił seniorkę o pieniądze – chodziło o 10 tys. złotych na rzekome leczenie syna.
Kobieta poszła do punktu pośrednictwa finansowego, by przelać żądana kwotę. Czujna pracownica punktu nabrała podejrzeń, że może to być oszustwo i zawiadomiła dzielnicowe. Wspólnie przekonali seniorkę, że nie powinna wykonywać tego przelewu.
/KO