W polskiej kuchni króluje niepodzielnie. Występuje pod różnymi postaciami i trudno bez niego wyobrazić sobie tradycyjne potrawy. Gmina Ostróda jego rolę podkreślała podczas kolejnego już Mazurskiego Dnia Ziemniaka w Kraplewie. „To dla nas zaszczyt, że co roku możemy świętować, bo łączy nas dzisiaj tylko i wyłącznie ziemniak. I ziemniak niejedno ma imię. Dzisiaj jesteśmy świadkami przepięknych stoisk i na tych stoiskach przede wszystkim ziemniak, a z tego ziemniaka bardzo wiele wytworów o różnym rodzaju, także naprawdę prestiżowa impreza” – mówi Grzegorz Kastrau, zastępca wójta gminy Ostróda.
Tegoroczna edycja Mazurskiego Dnia Ziemniaka cieszyła się niezwykle dużym zainteresowaniem. Jedną z wiodących atrakcji imprezy jest konkurs na najlepszą potrawę ziemniaczaną.
Ziemniak ziemniakowi nierówny. Poza tym, że w Polsce jest niemal 100 odmian ziemniaczanej bulwy, ważne jest także jej pochodzenie. „Warto ziemniaka jeść, ale ziemniaka dobrego, to znaczy ekologicznego, bo jeżeli gdzieś tam kupimy ziemniaka z zachodu… No wiadomo, że ten ziemniak jest uprawiany na dużej ilości nawozów, oprysków, a nasz polski ziemniak jest bardzo dobry, zdrowy i polecamy” – mówi Joanna Filipowiak z Brzydowa.
Sercem imprezy było duże ognisko. O muzyczną oprawę zadbały zespoły z Gminnego Centrum Kulturalno-Bibliotecznego w Samborowie – Dziecięcy Zespół Folkowy „Po burzy” i Zespół Wokalny „Piątka z plusem”. Następnie na scenie pojawił się Zespół LOKA, który zadebiutował w 2012 roku i podbił polskie stacje radiowe i telewizyjne.
