Ciąża to wyjątkowy stan w życiu każdej kobiety. Przyszłe mamy dbają o siebie i o swoje przyszłe potomstwo zmieniając dietę i wykluczając palenie papierosów. Co jednak z alkoholem? Lampka wina, czy cukierek z alkoholem brzmi niewinnie. Decydują się na niego również przyszłe mamy, zapominając często, że nawet niewielka ilość alkoholu może szkodliwie wpłynąć na zdrowie dziecka, wywołując płodowy zespół alkoholowy.
„Jest to bardzo ciężkie i poważne zaburzenie, bardzo niedoceniane w naszym społeczeństwie, natomiast jest to w szerokim zakresie grupa zaburzeń fizycznych i umysłowych, która jest spowodowana nieodwracalnym, ciężkim uszkodzeniem przez to, że alkohol w ciąży, w życiu płodowym ma toksyczne działanie przede wszystkim na mózg” - wyjaśnia dr n. med. Janina Lipińska, zastępca ordynatora oddziału ginekologiczno-położniczego Szpitala Wojewódzkiego w Olsztynie.
Miejski Zespół Profilaktyki i Terapii Uzależnień w Olsztynie poprzez spotkania w szkołach oraz antyalkoholowe programy strategiczne próbuje uświadamiać nie tylko kobiety, ale również mężczyzn – przyszłych ojców – na temat zagrożeń wynikających ze spożywania alkoholu w ciąży. Ważne jest przy tym również wsparcie ze strony lekarzy. „Żeby w każdej podstawowej opiece zdrowotnej, a więc nawet nie lekarz ginekolog, a lekarz ogólny, lekarz pierwszego kontaktu, żeby zawsze informowali o tym, że taka szkodliwość istnieje” - podkreśla Błażej Gawroński, dyrektor MZPiTU.
Bo jak podkreślają eksperci – nie ma bezpiecznego stężenia, ani bezpiecznej ilości. Pamiętajmy o tym zarówno będąc w ciąży, ale również podejrzewając ją lub planując, by od samego początku dbać o zdrowie i dobre życie dziecka.
