Dla wielu mam i tatusiów powrót do pracy jest powodem do zmartwień - przede wszystkim o to, kto zapewni maluszkowi opiekę, gdy rodziców nie ma w domu. Obecnie w Ostródzie w żłobku i klubach malucha jest 79 miejsc, jednak zapotrzebowanie znacznie przewyższa możliwości – rocznie w mieście jest około 900 dzieci w wieku żłobkowym. „Moje dziecko już nie potrzebuje tego wsparcia, ale jest potrzeba. Czytałam komentarze w Internecie i rzeczywiście, rodzice oczekują na dodatkowe miejsca w żłobkach” - mówi pani Kamila. „Oj tak, na pewno, przyda nam się” - dodają państwo Kinga i Grzegorz.
Z pomocą rodzicom z Ostródy przychodzą władze miasta oraz nowy żłobek. Będą w nim 64 miejsca dla dzieci. „Chcemy, żeby ten żłobek był wyjątkowy dla tych maluszków naszych, żeby czuły się lepiej, jak w domu, żeby miały dużo zabawek, fajną opiekę, od serca. Chcemy, żeby ten obiekt, który będzie stworzony dla nich, po prostu przypominał im dom, żeby one były naprawdę szczęśliwe i żeby rodzice oddając to dziecko do naszego żłobka czuli, że to jest właśnie to, na co czekali” - podkreśla burmistrz Ostródy Zbigniew Michalak.
Nowy żłobek nie tylko na kilka godzin dziennie zastąpi maluszkom dom. Będzie również miejscem, w którym między innymi dzięki świetnie wyposażonym salom będą mogły odkrywać świat. „Również będziemy dbać o to, żeby to dziecko rozwijało swoje możliwości, swoje predyspozycje. Również plac zabaw nie będzie zwykłym placem, tylko będzie integracyjny, będzie plac zabaw w zakresie integracji sensorycznej, oraz muzyczny plac zabaw” - zapowiada Małgorzata Hołubiec z Urzędu Miasta w Ostródzie, twórczyni projektu nowego żłobka.
Ostróda dostanie wsparcie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Warmińsko-Mazurskiego. Województwo regularnie wspiera powstawanie nowych żłobków. W tym roku w konkursie dofinansowanie otrzymało 15 projektów. „Jest duże zapotrzebowanie i aż 48 milionów przeznaczyliśmy na to działanie tworzenia miejsc żłobkowych. Naszym celem jest otworzyć 1400 miejsc żłobkowych” - informuje Miron Sycz, wicemarszałek województwa warmińsko-mazurskiego.
Kwota dofinansowania z Regionalnego Programu Operacyjnego to prawie 2,7 mln złotych, co czyni projekt Ostródy najwyżej dofinansowanym projektem w konkursie. „Jest to jak na warunki Europejskiego Funduszu Społecznego i na całą alokację dość sporo pieniędzy, natomiast sądzę, że zostaną one wykorzystane w sposób jak najbardziej racjonalny i z pożytkiem dla całego społeczeństwa” - podkreśla Zdzisław Szczepkowski, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Olsztynie
