W Janowcu Kościelnym upamiętniono jedną z katyńskich ofiar –Franciszka Twardowskiego. Jako aspirant Policji Państwowej Franciszek Twardowski pełnił służbę właśnie w Janowcu Kościelnym. Był jedną z 22 tysięcy ofiar, zamordowanych strzałem w tył głowy przez NKWD. Teraz ma swój żywy pomnik – Dąb Pamięci – oraz pamiątkową tablicę, znajdujące się w janowieckim parku. „To dla nas bardzo ważne wydarzenie, gdyż uczy o tym, co było. Jest tu mowa o naszej tożsamości, o naszej pamięci” – podkreśla mł. insp. Jarosław Wiśniewski, komendant powiatowy policji w Nidzicy.
Przed ceremonią posadzenia dębu pamięci, w Kościele pw. Przemienienia Pańskiego odbyła się Msza święta w intencji ofiar NKWD. Nabożeństwu towarzyszyła część artystyczna, przygotowana przez uczniów Szkoły Podstawowej w Janowcu Kościelnym. „Uczą się postaw pewnych, szacunku, potrafią podkreślać swoją tożsamość. Posadzenie tego dębu jest dla nas wszystkich w szkole taką lekcją pamięci, żywą lekcją pamięci” – podkreśla dyrektor szkoły Ewa Ostrowska.
W uroczystości wzięli również udział członkowie rodziny Franciszka Twardowskiego. „Był często wspominany w naszej rodzinie. Cieszę się, że pamiętają, że będą pamiętali. Ta pamięć nie zginie o tych ludziach” – podkreśla Czesław Zembrzuski.
Franciszek Twardowski to nie pierwsza postać upamiętniona w gminie Janowiec Kościelny. „Zaczęliśmy dwa lata temu w Szczepkowie Borowym, posadzenie dębu i odsłonięcie tablicy Bronisława Borowca. Tutaj, po dwóch latach, kolejna tablica. Jeżeli znajdą się karty dokumentujące osobowości związane z ziemią janowiecką, a okaże też się, że nie ma nigdzie posadzonych dębów dla tych osób, na pewno znajdzie się godne miejsce na terenie ziemi janowieckiej” – zapewnia Piotr Rakoczy, wójt gminy Janowiec Kościelny.
W ramach akcji „Katyń… ocalić od zapomnienia” w całej Polsce mają być posadzone 22 tysiące Dębów Pamięci. Każdy Dąb dedykowany jest jednej z ofiar katyńskiej zbrodni.